Kompostowanie sposobem na bioodpady !!!
Często zadajemy sobie pytanie co zrobić z bioodpadami powstającymi w naszych gospodarstwach domowych. Rozwiązaniem tego problemu jest kompostowanie, gdyż jest to przyjazny środowisku, tani i prosty sposób pozbycia takich odpadów jak trawa, liście oraz resztki, które zostają nam podczas gotowania czy parzenia kawy. To co wyrzucamy do śmieci
i spisujemy na straty możemy zamienić w doskonały nawóz, który spowoduje, iż rośliny
w naszych ogrodach będą rozkwitać. Kompostownik zajmuje mało miejsca i nie wydziela nieprzyjemnych zapachów, a zarazem jest najbardziej przyjazną dla środowiska formą zagospodarowania odpadów zielonych, gdyż nie wymaga użycia energii, transportu, opakowań itd.
Jak zatem założyć nasz własny kompostownik.
Najdogodniejszym miejscem do zakładania kompostownika w ogródkach jest zacienione
i osłonięte od wiatru miejsce, tak aby uniknąć przesuszenia kompostu. Na dnie kompostownika układamy warstwę połamanych gałęzi oraz drobnych gałązek, tworząc w ten sposób warstwę drenażową. Następną warstwę stanowi zeszłoroczny kompost oraz ziemia ogrodowa. Kolejne warstwy stanowią odpady takie jak odpady kuchenne, trawa, liście, nadziemne części chwastów, resztki roślin, przekładane warstwami ziemi lub drobnymi gałązkami.
Do zakładania kompostownika można wykorzystać gotowy pojemnik plastikowy – tańszy w utrzymaniu ale za to droższy przy zakupie. Zdecydowanie tańszym sposobem jest ułożenie pryzmy lub budowa drewnianego kompostownika, pamiętając że przy takim sposobie kompostowania w okresie zimowym kompostownik należy okryć warstwą izolacyjną ochraniającą kompost od niekorzystnych warunków atmosferycznych.
Co się nadaje na kompost a co nie ?
Do kompostownika wrzucamy: skoszoną trawę, rozdrobnione gałęzie, opadłe liście i owoce, chwasty bez nasion, popiół drzewny z kominka czy grilla, obierki warzyw i owoców, skorupki jaj, fusy z kawy oraz herbaty.
Do kompostu nie dodajemy: chwastów z nasionami (nasiona przetrwają i zachwaścimy sobie wszystkie miejsca, gdzie użyjemy kompostu), liści porażonych chorobami (by ich nie rozprzestrzeniać), pestek (wyrosną drzewka i krzewy), fragmentów kasztanowca, buku, dębu
i orzecha włoskiego (za twarde - długo się rozkładają) oraz gotowanych pozostałości z kuchni (przyciągają gryzonie).
W naszych warunkach klimatycznych kompost może być już gotowy po 6-8 miesiącach. Powinien być sypki, mieć barwę brunatną i zapach świeżej ziemi. Możemy nim obłożyć krzewy, drzewa, wymieszać go z ziemią pod warzywnik lub kwiaty. Rozdrobniony i przesiany przez sito kompost możemy użyć do kwiatów doniczkowych.
Drodzy Mieszkańcy! Zatem zachęcamy do kompostowania.